Mówi się, że przezorny zawsze ubezpieczony – i jest w tym porzekadle sporo prawdy. Prywatnie można mieć zamiłowanie do stawiania wszystkiego na jedną kartę i podejmowania ryzyka – na szali kładzie się bowiem tylko własne zdrowie, majątek, relacje osobiste. W biznesie taka postawa nie może mieć miejsca – przedsiębiorca odpowiada przecież nie tylko za sukces swojej firmy, ale także za swoich pracowników i klientów. Te elementy zaś stanowią system naczyń połączonych – drobne rozchwianie w relacji z klientami bądź pracownikami, i o sukcesie finansowym można zapomnieć. Czynnikiem, który często jest bagatelizowany, a może narobić niemałego zamieszania, jest awaria urządzeń biurowych. Możesz się jednak skutecznie ubezpieczyć na taką ewentualność!
Wyobraź sobie, że dopinacie właśnie duży projekt, wszystkie działy pracują na najwyższych obrotach, by zdążyć przed deadlinem, gdy nagle pojawia się awaria elektronicznego repozytorium dokumentów. Dostęp do kluczowych informacji zostaje utrudniony, komunikacja między pracownikami spowalnia. Dzwonisz do techników, ale ci mają ręce pełne roboty i naprawa jest możliwa dopiero za kilka dni. Nie, to nie koszmarny sen, to całkiem realny scenariusz, nawet najlepsze urządzenia są przecież awaryjne. Sytuacja wydaje się bez wyjścia, chyba że masz kontrakt serwisowy z Copy Office. Swoich stałych klientów obsługujemy priorytetowo, dzięki czemu masz pewność, że praca biura zostanie wznowiona jeszcze tego samego dnia. Oczywiście nie każdą awarię da się naprawić od ręki, a mimo to jesteśmy w stanie zagwarantować ciągłość pracy Twojego biura. Jeśli rozwiązanie problemu wymaga większego nakładu czasu, zapewniamy urządzenia zastępcze, które będą skuteczną protezą w tym kryzysowym okresie.
Oczywiście nie zawsze sprawy przybierają tak dramatyczny obrót. Naszym celem jest raczej zapobieganie kryzysom niż ich zażegnywanie. Niemało zamieszania może w końcu sprawić nawet wyczerpanie się tuszu w drukarce. Mając to na uwadze, monitorujemy poziom zużycia materiałów eksploatacyjnych i uzupełniamy je w odpowiednim momencie.
Jak widzisz – warto być przezornym! 🙂